piątek, 11 lutego 2011

Dla odmiany...scrapuszko z kwiatkiem:)


Przychodzą w życiu człowieka takie chwile, kiedy zastanawia się co jeszcze można zrobic z taaaaaką ilością kwiatków!!! Na szczęście "człowieki" wiedzą, że  istnieją na świecie scrapuszka. Maleńkie formy, które mieszczą się w dłoni, cieszą oko i radują serce.
Przy okazji małych drobiazgów  zaatakowała mnie znienacka myśl: pielęgnujmy przyjaźnie, znajomości...słowem nasze relacje  z "człowiekami". Nic tak nie pomaga w walce z "szarym życiem" jak telefon do bliskiej osoby, miły gest, pamięć....nostalgicznie się zrobiło, ale cóż sie dziwić taki kwiatek i takie scrapuszko...idę zadzwonić! 

 
Kwiatek produkcja własna. Guzik znaleziony w szafie. Papier z Galerii Papieru

4 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny i komentarz:)