"Na wstępie mego listu" dziękuje za obecność podczas mojej nieobecności:)
Tyle się podziało w moim życiu, że nieco zabrakło sił na nowe posty. Kartki się robiły, ale bez dokumentacji fotograficznej zostały tylko w mojej pamięci. Koniec z tym, wracam do nałogu...
Oto jestem, ciągle wierna kartkom i niezmiennie zachwycona sąsiedzkimi blogami. Wszystkich gorąco pozdrawiam i witam na nowo w swoich skromniastych progach.
Ps.
Aguniu szczególnie Ciebie pozdrawiam Twoje ciepłe słowa są dla mnie motywacją, nie chcę już dłużej Cię zawodzić:):):)
Witaj:) Wspaniale,że wróciłaś:)
OdpowiedzUsuńKarteczka przepiękna.Bardzo mi się podoba:)
Dziękuję za odwiedzinki na blogu!Pozdrawiam ciepło!
Piękna - poprzednie sztalugi także niezwykłe
OdpowiedzUsuńPiękna :) Śliczny bukiet :)
OdpowiedzUsuńCudowna kartka!
OdpowiedzUsuńI zgadzam się z poprzedniczką, że bukiecik jest piękny:)
Piękna, i niezwykle romantyczna karteczka!!
OdpowiedzUsuń