Prototypy (straszne słowo) karnetów, które zostały zaprojektowane na zamówienie. Na karnetach będzie logo firmy dołączone do ręcznie robionych czekoladek. Zjadłoby się....taką czekoladkę :) Hmm ciekawe, który karnet zdobędzie uznanie? W moim domu w głosowaniu wygrały....wszystkie i żaden ponieważ wyborcy mieli bardzo zróznicowane gusty, każdy z karnetów zdobył jednakową liczbę głosów czyli 1 (wyborców sztuk 4). To dowód na to, że nad gustami się nie dyskutuje no i na to, że w moim domu żyją cztery wielkie indywidualności.Nie potwierdzam i nie zaprzeczam:)
Moja pierwsza praca z Pearl Maker - perłą w płynie. Teraz rozumiem miłość sąsiadek do tego "cosia". Piękny efekt, duże możliwości, szerokie zastosowanie. Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze nie używali. Kropeczki mogą zawijać się we wzory, które tylko wyobraźnia ogranicza....a ta jak wiadomo nie ma ograniczeń:) Czy ja nie powinnam pracować w marketingu?
Ps.
Już za chwileczkę już za momencik Akcja "Kwiatki dla Bliźniaków" rusza!
Moja pierwsza praca z Pearl Maker - perłą w płynie. Teraz rozumiem miłość sąsiadek do tego "cosia". Piękny efekt, duże możliwości, szerokie zastosowanie. Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze nie używali. Kropeczki mogą zawijać się we wzory, które tylko wyobraźnia ogranicza....a ta jak wiadomo nie ma ograniczeń:) Czy ja nie powinnam pracować w marketingu?
Już za chwileczkę już za momencik Akcja "Kwiatki dla Bliźniaków" rusza!
bardzo delikatne :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytę na blogu.