piątek, 12 listopada 2010

I jak tu nie myśleć o Świętach?

Jak okiem sięgnąć i uszy nastawić słyszę i widzę Święta. Na blogach coraz piękniejsze kartki, Pani w przedszkolu zaprasza do współtworzenia "cudeniek" na kiermasz świąteczny, papiery świąteczne z  Galerii Papieru czekają w pudełku na zaistnienie, listy do Świętego Mikołaja już w głowie, że nie wspomnę o sklepach. 

A ja, jak co roku żyję nadzieją,  że w biegu nikt nie  zgubi prawdziwego znaczenia Bożego Narodzenia czego i Wam na dłuższą chwilę przed życzę...


Użyłam do wykonania: styropianowego kółka jako bazy, sizalu, ususzonych pomarańcz, anyżu,  pałeczek cynamonu tasiemki i koralików znalezionych  w domu.

1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny i komentarz:)