Weekend minął mi pod znakiem Dnia Nauczyciela (zdjęcia robiłam tradycyjnie...baaaardzo późno). Im więcej mam lat, im więcej nauczycieli....tym bardziej ich podziwiam (pewną część z nich). Myślę o tych, którzy swój zawód wybrali świadomie, wykonują z przekonaniem i świadomością misji. Myślę o tych, którzy wierzą w dzieci, ciągle po wielu latach pracy kochają to co robią...
Nauczyciel to ktoś bardzo wyjątkowy, kto potrafi wykorzystać swoją pomysłowość, dobroć i dociekliwy umysł do wypracowania rzadkiej umiejętności zachęcania innych do myślenia, marzenia, poznawania, próbowania, działania! /Beverly Conklin/
Stempelki od Novinki
Szczególnie jestem zadowolona z "Czekoladownika" wykonanego dla Pani Kasi. Pierwszy raz robiłam takie "cuś" na czekoladę. Myślę, że jest to ciekawa i niezobowiązująca forma przekazania słodkiego upominku. Co do zasady wolę jak na moich kartkach panuje ład, a tym razem trochę odeszłam od tego założenia, chyba z całkiem przyzwoitym skutkiem.
Pozdrawiam życząc wszystkim słońca na niebie i w sercach:)
Śliczne!
OdpowiedzUsuńDucha, czekoladownik rzeczywiście wyszedł przepiękny! Świetna kompozycja i cudowne kolory,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMZ
P.S. dziękuje za komplement :*
chętnie poczytam konstruktywnej krytyki
Piękne prace, a czekoladownik i bez zawartości pełen słodyczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny czekoladownik!
OdpowiedzUsuńNo kolejne piękne dzieło do kolekcji. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń