Pomysł zaczerpnięty z wirtualnego świata, ostatnio widziany u Brises. Kartkę wykonałam na zlecenie dla koleżanki szefa - wytyczne były jasne: mężczyzna, 30 urodziny, w pudełku i miejsce na duuuuuużo podpisów. Pomyślałam więc, że wielkość powiedzmy zeszytu będzie odpowiednia. Opakowanie nasunęło się samo, jak koszula to w torebce na prezenty. Pojawił się dylemat: czy jak męska to z kwiatkiem? Uznałam, że na urodziny warto iść z kwieciem jakimś i jest w kieszonce takowy.
Pozdrawiam już wakacyjnie.
Kwiecie w butonierce jak najbardziej wskazane :) pięknie wyszło ! :*
OdpowiedzUsuńOryginalna, pomysłowa...super:) Kwiat jak najbardziej pasuje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję za wszystko-zapraszam na małe candy do mnie..
OdpowiedzUsuń