piątek, 15 kwietnia 2011

Witaj na świecie:)

Moja  zjadliwa infekcja wirusowa okazała sie niestety zapaleniem płuc. I w tym miejscu apel: od czasu do czasu warto zrobić prześwietlenie płuc nawet jeśli lekarz nie chce nam dać skierowania. Jak mawiała moja Pani od choreoterapii "ciało nie kłamie". Chyba w erze leków przeciwbólowych i zabójczego tempa zapominamy o naszych "ziemskich powłokach", które są całkiem niezłymi barometrami naszego dobrostanu. Gdy człowiek musi zatrzymać się z różnych powodów choroby, kryzysu, ważnej zmiany to patrzy na życie z innej perspektywy, pojawiają się nowe pytania, inne tempo.
Z powodu nieco innego, niż na co dzień tempa trochę brakuje mi energii twórczej jednak staram się nie być jednym  z tych "nieruchawych człowieków".  Tak bardzo zawładnęły mną kartki sztalugowe, że  przed Wami kolejna odsłona takowej :)



2 komentarze:

  1. Thank you so much for your sweet comment, hope you have a great day!
    hugs

    OdpowiedzUsuń
  2. Boska karteczka - już wiem do kogo się udam gdy będę potrzebować takich śliczności ;o)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz:)