poniedziałek, 20 grudnia 2010

Choinko piękna jak las...

O owej choince-miniaturce usłyszałam od koleżanki, która odkryła je na świątecznym kiermaszu.  Znalazłam wśrod materiałów szyszkę wystarczającej postury, jeszcze tylko mała doniczka, bombki - koraliki i jest! Skoro jesteśmy przy szyszkach to pewnie nie będę oryginalna jeśli zaapeluję  o zbieranie ich w sezonie spadania z drzew...Zawsze zimą,  trochę nie w czas   przypominam sobie o tym. Napomknę złośliwie, że lato juz wkrótce:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz:)